czwartek, 21 kwietnia 2011

Pożegnanie...

Nie nie odchodzę z/zamykam bloga ;)

Po prostu wyjerzdżam na święta do Szczecina i nie wiem jak tam ma się sprawa z internetem, bo co prawda mam bezprzewodowy, ale działa tylko w dużych miastach a ja jade do miejscowości obok Szczecina no i to jest wieś... W każdym bądź razie wracam w środę.
Więc aby nie mieć dużych strat, od jutra lub soboty w zastępstwie za mnie będzie pisała dla Was moja przyjaciółka z reala- liverlil1. Po metki zgłaszajcie się normalnie na moje konto, ponieważ ona będzie na nie wchodziła (zna hasło, rzecz jasna).

Hmm.. To chyba tyle, ale jeśli macie jakieś pytania to zapraszam do mojej KG. ☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz